Jako pierwszy znany dziedzic Chrenowa występuje w 1570 r. Tomiła Worona-Boratyńskipóźniej dobra te przeszły do Koniecpolskich. Prawdopodobnie wraz z ręką Petroneli z Czetwertyńskich Koniecpolskiej, wdowy po Adamie (ok. 1610-1647), która poślubiła 2° voto Jana Kaszowskiego, miecznika wołyńskiego, dostały się one następnie we władanie rodziny jej drugiego męża. W ręku Kaszowskich pozostawały nieomal do połowy XIX w. Ostatnim męskim właścicielem Chrenowa z rodziny Kaszowskich był syn Jana i Zofii z Gostyńskich, Hieronim (1769-1833), podkomorzy ostrogski, marszałek pow. łuckiego, dziedzic także Kaszówki, żonaty z Elżbietą Pruszyńską, stolnikówną koronną. Młodsza córka Hieronima Kaszowskiego Salomea, żona Stanisława Worcella, wyprzedała całą niemal ojcowiznę w obce ręce. Od połowy XIX w. Chrenów zmieniał właścicieli kilkakrotnie. Na przełomie XIX i XX w. majętność ta, ograniczona wówczas do 500 ha powierzchni, należała do rodziny Dobrzyńskich, prawdopodobnie h. Jelita, która osiadła na Wołyniu już w XVI w. Od nich w 1910 r. nabył Chrenów Ignacy Myśliński. Pozostał on jego właścicielem do 1939 r. Na skutek dalszej wyprzedaży gruntów w okresie międzywojennym majątek obejmował już tylko ok. 160 ha. Według Słownika geograficznego w początkach drugiej połowy XIX w. istniał jeszcze w Chrenowie duży, staropolski dwór z dwiema oficynami oraz „pięknym ogrodem staropolskim i oranżerią”. Po śmierci Hieronima Kaszowskiego dwór ów popadł w zaniedbanie, a w końcu, na skutek braku odpowiedniej opieki i konserwacji, został rozebrany. Na temat wyglądu tej prawdopodobnie bardzo pod względem architektonicznym i zabytkowym ciekawej budowli brak jakichkolwiek przekazów, zarówno słownych, jak ikonograficznych. Pozostał po niej jedynie wzgórek kryjący lochy, otoczony ocenianymi na trzysta lat istnienia regularnymi alejami lipowymi. Miejscowi chłopi wzgórek ten nazywali „zamkiem”.
Dobrzyńscy lub jacyś ich poprzednicy, na skraju pozostawionego swojemu losowi parku, przechodzącego w tym miejscu w ogród krajobrazowy, w odległości około 400 m od „zamku” wybudowali nowy, murowany dwór długości 20 a szerokości 15 m, w całości jednokondygnacyjny, o planie otwartej w stronę podjazdu krótkiej podkowy. Tworzące jej ramiona ryzality, zamknięte gzymsem profilowanym i trójkątnymi szczytami, łączył obszerny taras. Dach tarasu, ozdobiony od czoła tralko- wą balustradą, wspierał się na dwóch parach smukłych drewnianych kolumienek. Cały dom nakrywał gładki dach czterospadowy, wyodrębniony nad ryzalitami.
Wnętrze dworu zawierało dziewięć pomieszczeń z dwoma wielkimi pokojami w zryzalitowanej części lewej. W jednym z nich, służącym jako salon, znajdowała się określana jako „przepiękna” posadzka, skomponowana w delikatne desenie z różnokolorowego drewna, od hebanu do barwy jasnokremowej. Całość przypominać miała subtelny dywan perski. Nie może ulegać wątpliwości, że posadzka ta przeniesiona została ze starego dworu w czasie jego rozbiórki. Właśnie ona wskazywała na wyjątkową wartość dworu pierwotnego.
Od strony północnej do dworu nowego wiodła jedna z alei lipowych. Przed jego frontem ciągnął się rozległy otwarty gazon, dochodzący niemal do malowniczego stawu, utworzonego przez rozlewisko wpadającej do Horynia niewielkiej rzeczki. Tuż nad stawem stała pochodząca zapewne z tego samego czasu nowa brama wjazdowa, złożona z czterech murowanych i otynkowanych słupów. Folwark mieścił się na wzgórzu przeciwległym, połączonym z dworem za pomocą grobli.
źródło: Roman Aftanazy "Dzieje rezydencji na dawnych kresach Rzeczypospolitej", Tom 5, Województwo wołyńskie", 1994, str. 77-78.
|