parafia: KLEWAŃ | historia: |
Kościół parafialny pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny.
Pierwszy kościół, drewniany, został wzniesiony i uposażony w 1590 r. (wieś Nowostaw) przez księcia Jerzego Czartoryskiego. Parafia została erygowana w 1598 r. Nowy, murowany, wybudował w 1630 r. Mikołaj Jerzy Czartoryski. Konsekracji dokonał w 1673 r. bp pomocniczy Stanisław Łoza. W 1739 r. spłonął on od uderzenia pioruna. Odbudowała go wg projektu arch. Diudycza w latach 1745-1748 Izabela Czartoryska, a konsekrował w 1799 r. bp Kacper Cieciszowski. W świątyni tej były przechowywane relikwie św. Bonifacego, które bp kijowski Florian Czartoryski w 1642 r. przywiózł z Rzymu, oraz łaskami słynący obraz Matki Boskiej Klewańskiej pędzla Carlo Dolcego. W 1939 r. proboszczem był ks. Aleksander Pierzchała (ur. w 1890 r., wyśw. w 1916 r., zm. w 1964 r.), który w obawie przed represjami sowieckimi we wrześniu 1939 r. emigrował do centralnej Polski. Po nim proboszczem został ks. Piotr Sąsiadek, który przybył z Sarn. Zorganizował on razem z parafianami samoobronę w kościele przed banderowcami. Na noc całe rodziny zbierały się w kościele i nieustannie przy ołtarzu modliły się do Matki Boskiej Klewańskiej o ocalenie. Po opuszczeniu Klewania przez Niemców do miasta wszedł sowiecki oddział partyzantki pod dowództwem Polaka Mikołaja Kunickiego. Po nim weszli Sowieci. Na skutek donosu banderowców, że w kościele ukrywają się Niemcy, omal nie doszło do tragedii. Po tym wydarzeniu na terenie przykościelnym wojsko sowieckie urządziło skład amunicji i sprzętu wojskowego. W czasie jednego z nalotów samoloty niemieckie zrzuciły bomby na teren kościelny. Cudem nie doszło do detonacji. Uszkodzona została plebania i porozrzucany został sprzęt wojskowy. Gdy latem 1944 r. w okolicach Kiwerc obozowało Wojsko Polskie, ks. P. Sąsiadek zgłosił się do wojska na funkcję kapelana. Kościół klewański funkcjonował do 15 maja 1945 r., dzięki przyjeżdżającym tu księżom z dekanatu rówieńskiego. Delegatura rządu polskiego w Równem ustaliła dzień zbiorowej repatriacji na 17 maja 1945 roku. Do krytego wagonu zabrano większość ruchomą kościoła, w tym obraz Matki Boskiej Klewańskiej, relikwie św. Bonifacego, monstrancję, Drogę Krzyżową, kielichy, ornaty, kapy, chorągwie, mszały, feretron Matki Boskiej itp. Transport większości Polaków z Klewania przybył na tułaczkę do Skwierzyny w dniu 6 czerwca 1945 roku.
Od 30 kwietnia 1968 roku obraz znajduje się w głównym ołtarzu kościoła parafialnego. W 1990 r. został poddany konserwacji. W dniu 23 maja 1992 r. odbyła się w Skwierzynie uroczystość intronizacji, uroczystego wprowadzenia, Matki Najświętszej w słynącym łaskami wizerunku Wspomożycielki Wiernych. Maryja poprzez ten wyjątkowy znak wspomaga wszystkich, którzy z ufnością się do Niej zwracają. Stróżami słynącego łaskami wizerunku Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych (Matki Boskiej Klewańskiej) są duszpasterze rzymskokatolickiej parafii w Skwierzynie, Księża Misjonarze św. Wincentego a Paulo. Informacje o doznanych cudach i łaskach można nadsyłać na ich adres: ul. Plebańska 1, 66-440 Skwierzyna.
|
|
stan przed wojną: | stan obecny: |
W 1938 r. parafia liczyła 2200 wiernych
Należały do niej następujące miejscowości:
Klewań, Adamówka, Bielów, Broniki, Derewianne, Dzików, Grabów, Hołyszów, Jurydyka (Nowostaw), Karajewicze, Konstantynów, Makoterty, Miłostów, Moczułki, Oleszwa, Orżew, Peresopnica, Pniowszczyzna, Pokosy, Posiołek, Rogaczów, Rokitnianka, Ruda Krasna, Ruda Smolarnia, Smorżew, Susk, Susk Smolarnia, Szostaków, Szwajcaria, Szwoleżerów, Zastawie, Żuków.
Na terenie parafii klewańskiej funkcjonowały w okresie międzywojennym następujące kaplice: domowa w Klewaniu, w domu poprawczym - Klewań II (kapelanem był ks. wikariusz Władysław Sołtys; ur. w 1913 r., wyśw. w 1937 r., zm. po 1975 r.) i murowana z 1869 r. na cmentarzu parafialnym. Wszystkie uległy zdewastowaniu i zniszczeniu prawdopodobnie po 1945 r.
|
Powtórnie parafia została reaktywowana 17.03.1991 r. Wcześniej kościół zajmowała szkoła techniczna. Od 1992 roku prowadzony jest remont kościoła, który trwa do dnia dzisiejszego. Obecny ksiądz dojeżdza z Ołyki. |